Ulubione aktorki/aktorzy i nie tylko !

To, że M.Shinoda mówi, iż no-silence jest najpiekniejsza to ma już oznaczać, że jest PANTOFLARZEM?? Po prostu mówi to co uważa... Czyż nie jest tak?? Razz

Post został pochwalony 0 razy

Nie chodzi o to, to ja wiem.

	Cytat:
	No cóż jak by nie był zajęty to bym powiedział co nieco, ale boje się że dostane OPR. Mr. Green

No i to nie jest pantofelek ? Tak sie to zacyna hehehe odpiericza mu Razz

Żart, oczywscie. Tak trzymaj M.Shinoda. Bambus mówi że masz mało doświadczenia iże szybko to sie skończy, ale ja to pierdole. On sobie może móiwć. Zansz moje zdanie. Ty i No-silence jestescie dla Siebie stworzeni, i tyle.

Post został pochwalony 0 razy

Ty tak nie wybiegaj w przyszlosc DaViDiAn(ale mnie wkurza to pisanie Twojego pseudonimu xD)
Zyczymy szczescia mlodym,ale nie wrozmy zlego na przyszlosc. Smile

Post został pochwalony 0 razy

Przepraszam, a co za długi ? hehe

Post został pochwalony 0 razy

Bambus to jest na prawde... specjalistą w sprawach damsko-męskich Mr. Green

sie uśmiałam... żeby się mądrala nie zdziwił kiedyś ciężko, chciałabym go spotkać i mu powiedzieć, jak mnie wkurza jego cwaniactwo. Niech on lepiej pilnuje swoich dłuuugich i dojżałych związków, w których miał okazję zaprezentować swoje doświadczenie. Coraz bardziej jest mi żal tego człowieka. Confused

O ile się nie mylę, to nie jest ważne, ile kto ma związków za sobą, ile zaliczył panienek Mr. Green

itp... za każdym razem najbardziej liczy się zaufanie i zrozumienie, a w tej kwestii nie narzekam na jakieś zaniedbania ze strony pana M.Shinody. Z resztą w żadnej kwestii na Niego nie narzekam. :* A Bambus niech nie cwaniakuje, bo co on może wiedzieć o doświadczeniu M.Shinody? Mnie jego doświadczenie niewiele interesuje, obchodzi mnie, jaki jest dla mnie...

Przepraszam za ten perfidny offtopic, ale na prawde... słowa Davidiana mnie po prostu zdruzgotały. Nie mogłam sie powstrzymać, żeby się nie wyżalić. Przepraszam raz jeszcze.

Post został pochwalony 0 razy

Święte słowa No-Silence.

ZAUFANIE !! to sie liczy !!
ZROZUMIENIE !! to sie liczy w sprawach damsko-meskich !!

Nie był to offtop !!

Post został pochwalony 0 razy

Troszeczke zjechałam z tematu, ale nienawidze takiego udawania wszechwiedzy. Ciekawa jestem, co Bambus wie o związku oprócz tego, że umie o tym zapewne ładnie opowiedzieć. I ciekawe dlaczego wypowiada sie na NASZ temat, skoro on o NAS nic nie wie... Człowiek nie ma zielonego pojecia, jakie stosunki panują między mną a M.Shinodą,a się wypowiada... Zawsze zgrywa mądrzejszego od innych, a nie wie, że takim gadaniem może kogoś obrazić. Załosne...

Poniosło mnie, przepraszam, ale jak ktoś mówi coś takiego, to się nóż w kieszeni otwiera... Confused

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez no-silence dnia Wto 10:12, 30 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz

Wiem, ale on taki jest. Mówiłem ci w sobote, że on tak zawsze. Ja juz słuchac tego nie moge, cóz dupkiem jest i tyle. Niech sobie mówi co chce i tak nigdy nie bedzie wiedział tyle co M.Shnioda i Ty.

Post został pochwalony 0 razy

	DaVidiaN napisał:
	...Bambus mówi że masz mało doświadczenia iże szybko to sie skończy...

Niech ten Idiota przypomni jak sam latał z tą swoją, która go rzuciła w jego urodziny!!!!!
Jego doświadczenie Question

Jakie on ma doświadczenie Question

On próbował poderwać więcej lasek niż miał i to wduk niego jest doświadczenie Question

Ja przynajmniej nie próbuje zgrywać jakiegoś żygolaka !!!!!!!!!!!!!
A nawet nie chce o tym gadać Confused

	no-silence napisał:
	O ile się nie mylę, to nie jest ważne, ile kto ma związków za sobą, ile zaliczył panienek Mr. Green itp... za każdym razem najbardziej liczy się zaufanie i zrozumienie, a w tej kwestii nie narzekam na jakieś zaniedbania ze strony pana M.Shinody. Z resztą w żadnej kwestii na Niego nie narzekam. :*

Święte słowa Moja Droga :*

Post został pochwalony 0 razy

M.Shinoda spokojnie, sam wiesz że ja mam jego zdanie w dupie. Nie obchodzi mnie on.

Pozatmy popatrz z jakimi on dziewczynami sie zadaje, pustak jeden. Co do doświadczenia, to uważam że nikt nie moze powiedzieć że ma doświadczenie w tych sprawach. Każda osoba jest inna, innaczje sie z nią rozmawia, innaczje postrzega fakty, co za tym idzie? Doświadczenie nie ma tutaj żadnego sensu. Jak sama No-Silence wspomniała liczy sie szczerosć i zaufanie. Jesli dla niego wazne jest to ile panieniek zaliczył (moim zdaniem to jego panienka zaliczyła, bo on za nią biegał jak piesek z wywalonym jęzorem, pozatym jego życiowa historia z prezerwatywą, pożal sie Boże), to niech szuka sobie takich.

P.S. On znów "poluje" teraz na koleżanke z mojej klasy :/

Post został pochwalony 0 razy

	DaVidiaN napisał:
	(...)moim zdaniem to jego panienka zaliczyła, bo on za nią biegał jak piesek z wywalonym jęzorem...

Jak już jesteśmy przy ideałach, czy tam wybranych typach naszych partnerów: co to za facet, którego każda panienka może zaliczyć? Za kogo on sie uważa? Mr. Green

Śmiech też na sali...

Dla mnie prócz wyglądu, to facet powinien mieć jeszcze charakter. Powinien się szanować i dbać o siebie. To nei jest tak, że to tylko dziewczyna powinna sie szanować lub jakoś mieć większy wzgląd na to. Nie wiem, czemu się tak utarło. Szowinistyczny świat... Dla mnie, jeżeli facet sie nie szanuje, to choćby był niewiadomo jakim cwaniaczkiem i przystojniakiem, to i tak nie ma szans być choćby moim kumplem. Nienawidze takich ludzi. Oprócz wyglądu domeną faceta powinien być szacunek do innych i samego siebie, umiejętność zachowania się w różnych sytuacjach, dbałość o siebie i przyjaciół. Po prostu zwykłe, ludzkie zachowanie elementarnych zasad etyki. To chyba nie jest jakoś strasznie trudne, a jednak niektórzy mają z tym problemy. Nie będę pokazywać palcem, kto...

Post został pochwalony 0 razy

NIe maż mnie na myśli Question

Post został pochwalony 0 razy