Forum Bringthenoise & Schizophrenic Paradise Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Humor [dowcipy, kawały etc.]

 
Odpowiedz do tematu    Forum Bringthenoise & Schizophrenic Paradise Strona Główna » Hyde Park Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Humor [dowcipy, kawały etc.]
Autor Wiadomość
DaVidiaN
AdmiN
AdmiN



Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

Post Humor [dowcipy, kawały etc.]
Tak widzę ze niektrcyh energia rozpiera na forum Razz wiec moze niektórzy podzielą ze wszystkimi. Temat dla ludzi z humorem, dla tych którzy potrafia sie śmiać.

Na początek kilka kawałów :

1. Przychodzi chłop do weterynarza: - Doktorze, świnie nie chcą żreć! - Cóż, musi je pan wziąć do lasu i przelecieć, to dobrze na nie wpływa. Chłop zrobił, jak mu lekarz kazał, zapakował świnie do Żuka, wywiózł do lasu i po kolei przeleciał. Nie pomogło. - Panie doktorze, dalej nie chcą żreć. - Musi pan je zabrać w nocy. Jak powiedział lekarz, tak chłop zrobił. Zapakował świnie do Żuka, wywiózł nocą do lasu i przeleciał po kolei. Wrócił zmęczony nad ranem i położył się spać. Za godzinę budzi go przerażona baba. - Wstawaj, stary! Wstawaj! - Co?- Świnie! - Żrą? - Nie! Siedzą w Żuku i trąbią!

2. Jasio wysłał list do swoich dziadków. Dziadek czyta list babci na
głos: "Kochani dziadkowie, wczorej poszedłem pierwszy raz do szkoły i miałem godzine wychowawczą. Wychowawczyni powiedziała, że musimy zawsze mówić prawdę więc się Wam do czegoś przyznam. W te wakacje jak byłem u was to zszedłem do piwnicy nasrałem do słoja z kompotem i odstawiłem z powrotem na półke. Jasio" Dziadek skończyl czytać, jebnął babkę w ryj i mówi: - A mówiłem ci "Gówno"! Ale ty "że zcukrzyło sie, zcukrzyło sie"!!!

3. Przychodzi do fotografa zebra z pingwinem zrobić sobie zdjęcie.
fotograf : -Kolorowe, czy czarno-białe?
pingwin: - A jebnąć ci?

4. Spotykają się 3 studentki: dziennikarstwa, matematyki i polonistyki i rozmawiają o tym, co lepsze: mąż czy kochanek. Dziennikarka - wyzwolona dziewczyna mówi, że kochanek i bez dwóch zdań, bo jak ci się znudzi to możesz wymienić, etc. Matematyczka oburzona, mówi, że tylko i wyłącznie tradycyjnie mąż i bez żadnych ekscesów. Na to polonistka, śmiejąc się im prosto w twarz mówi: - Ależ wy jesteście naiwne. Najlepiej mieć i męża i kochanka. - Jak to? - Ano tak. Bo widzicie: mąż myśli, że jesteś u kochanka, kochanek myśli, że jesteś z mężem, a ty co? Cichaczem, tipu tip i do biblioteki

5. Para w łóżku:
- Patrz, stanął mi!
- To dawaj, przysuń się do mnie szybko….
- Ciszej, żeby nie poznał cię po głosie!

6. Doktorant, doktor i profesor psychologii złapali złotą rybkę, która obiecała spełnić po jednym ich życzeniu w zamian za wolność. Doktorant: - Chcę być na Bahama i jeździć superszybką łodzią z fantastyczną dziewczyną bez stanika. Puff! Zniknął. Doktor: - Chcę być na Hawajach otoczony tancerkami hula. Puff! Zniknął. Profesor: - Ci dwaj mają być w laboratorium po lunchu...

7. Student zdaje egzamin na wydziale weterynarii. Profesor zwraca się mówiąc do niego: - Młody człowieku, jestem bardzo zmęczony, zadam ci tylko jedno pytanie, jeżeli odpowiesz, to zaliczę ci semestr! Czy u krowy można przeprowadzić aborcję?Student mysłi ,myśli, ale nie ma zielonego pojęcia... oblał! Wraca, po drodze wstępuje do pubu i wychyla kilka głebszych.Troskliwy barman przypatruje się studentowi i pyta: - Słuchaj, powiedz mi, co cię tak dręczy? Może będę ci mógł w czymś pomóc? Student na to: - Jaaakżeeś taaki mąąądryy, too poowiedz mi czy u krowy moożna przeprowadzić aaborcjee?.... Barman (wycierając szklanice) patrzy na delikwenta i ściszonym, współczującym głosem odpowiada: - Ale żeś się kolego wpierdolił...


miłego czytania.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 19:38, 07 Paź 2007 Zobacz profil autora
M.Shinoda
V.I.P.
V.I.P.



Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Wrocław

Post
1.
Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta:
- Ile lat miał mąż?
- 98.
- A pani ile ma?
- 97.
- To opłaca się pani wracać do domu?

2.
Blondynka jedzie Ferrari 250 km/h. Uderzyła w słup.
- No, przecież trąbiłam.

3.
W latarnię puka pijak. Podchodzi do niego policjant i mówi:
- Dlaczego pan puka w tą latarnię? Przecież tam nikogo nie ma.
- Jest, bo na górze się świeci.

4.
Jest noc, Jasiu się budzi i idzie do rodziców. Spotyka ich w nietypowej pozycji. Pyta się taty:
- Tato co Ty robisz?
- Pompuję mamę, żeby miała dużą dupę i cycki.
- Aha.
Na następny dzień przylatuje do taty i mówi:
- Tato nie zgadniesz... Listonosz pompował mamę i w dodatku sprawdził czy się nie ulatnia.

5.
Przychodzi bezdomny pod latarnię i zamawia dziwkę. Idą do losu, zrobili co trzeba i dziwka mówi:
- Teraz forsa...
A bezdomny na to:
- Za taką fajną zabawę nie musi mi pani płacić.

6.
Wiesz co mówią do mnie kobitki, kiedy pytam o seks?
- Nie.
- Dokładnie!

7.
Dwóch kolegów w pracy:
- Ty stary czy rozmawiasz z żoną po stosunku
- Jak zadzwoni to czemu nie?!

8.
Bóg mówi do Adama:
- Adam daj żebro!
- Nie dam!
- No Adam daaaj!!!
- Nie dam!
- No proszę Adam daj!!
- Nie dam, mam jakieś złe przeczucie.

9.
Na lekcji religii ksiądz pyta:
- Jasiu, gdzie mieszka Pan Bóg?
- U nas w łazience.
- Jasiu, co ty mówisz? Dlaczego?!
- Bo codziennie rano mama wali do drzwi i krzyczy: Boże, jeszcze tam jesteś?

10.
Trzej chłopcy przechwalają się, który z ich wujków jest najważniejszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest księdzem i wszyscy mówią do niego "proszę Księdza"
Drugi:
- A mój wujek jest biskupem i wszyscy mówią do niego "Eminencjo"
Trzeci:
- A mój wujek waży 200 kilo i jak idzie ulicą wszyscy mówią "O Boże!"

11.
Syn zwraca się do ojca:
- Tatusiu, kup mi rewolwer! No kup mi... Musisz mi kupić!
- Cicho! - reaguje zdecydowanie ojciec. - Nie kupię ci!
- Ale ja uważam, że powinieneś mi kupić!
- A ja uważam, że nie i basta! W końcu, kto tu jest głową rodziny?!
- Na razie ty. Ale gdybyś mi kupił rewolwer...

12.
Jasiu pyta się mamy
- Mamo, ile jest pasty do zębów w tubce?
- Nie mam zielonego pojęcia.
- A ja wiem... - od kanapy do telewizora.

13.
Śmiertelne przedawkowanie Viagry może być utrudnieniem dla zakładu pogrzebowego:
Przez trzy dni nie można potem zamknąć trumny.

14.
Przychodzi córka do matki i mówi:
- Mamusiu, jestem w ciąży!
- Dziecko, a gdzie ty miałaś głowę ?
- Pod kierownicą, mamusiu.

15.
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze mam interes jak niemowlę.
- Niemożliwe niech pan zdejmie spodnie,
- Rzeczywiście 3kg i 55cm.

16.
Jasio podejrzał, jak jego dziadek "załatwiał się" za stodołą. Po chwili pyta:
- Dziadku, co to było takiego, co ci z rozporka zwisało?
Dziadek nie bardzo wie, jak Jasiowi odpowiedzieć, więc mówi:
- To był ślimak.
- Tak też myślałem - mówi Jasio - bo to do ch... nie było podobne!

17.
W celi siedzi pedał i zoofil. Zoofil mówi:
- Gdyby była tu choć mała muszka!
Na to pedał:
- Bzzzzzz!


Post został pochwalony 0 razy
Nie 20:18, 07 Paź 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Bringthenoise & Schizophrenic Paradise Strona Główna » Hyde Park Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin